W końcu jest już lepiej! Angina powoli odpuszcza sobie i całe szczęście. Humor i mnóstwo pomysłów na minute dopisują. To chyba dobry znak. Zaległości książkowe nadrobione. I znów się wciągnęłam w wir czytania. Przy okazji polecam książki Katarzyny Michalak. Są świetne.
Jakiś czas temu kupiłam "Poczekajkę", to jest pierwsza część powieści, dopiero teraz po miesiącu, doczekała się bym się nią zainteresowała i zakochałam się w niej na maksa. Jest tak świetnie napisana, w dodatku z takim poczuciem humoru, że po pierwszych kilku stronach, czytając tak się śmiałam, aż moja mama się dziwnie patrzyła, bo myślała, że jakiś film oglądam (tylko głosu nie było słychać:) ). Teraz czekam do kolejnej wypłaty i ruszam do empiku po następna część. Trafiła w mój gust!
A odrywając się od książek, znów powróciła do mnie wena biżuteryjna. Udało mi się wyczarować kilka fajnych świecidełek. Dzisiaj troszkę przegapiłam dobre światło, by zrobić zdjęcia wczorajszych prac. Ale za to dziś zamieszczę zdjęcia, prac, które wykonałam przed wczoraj, a wczoraj udało mi się je sfotografować .
Ku miłemu zaskoczeniu, bardzo niektórym osoba spodobał się naszyjnik z ceramiki. Tamten komplecik powędrował już do właścicielki, ale udało mi się zrobić prawie taki sam, tylko już bez kolczyków.
A ten naszyjnik jak i kolczyki, których zdjęcia zamieszczam poniżej, szukają swoich właścicieli. Zapraszam również do odwiedzania mojego sklepiku z biżuterią. Może komuś coś przypadnie do gustu i zechciałby to mieć :)
Życzę Wam Kochani udanego weekendu! Wypoczywajcie i nie chorujcie mi tylko!!!
A oto kilka moich prac!
Naszyjnik Ceramiczny:
Dla miłośników czekolady i budyniu waniliowego.
A dla tych, którzy kochają black&white, zrobiłam kolczyki!