Wszystkie prezentowane na tym blogu prace i zdjęcia są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody jest zabronione.

piątek, 28 czerwca 2013

Książka od której niemożna się oderwać...

źródło okładki: http://katarzynamichalak.blogspot.com/

Bezdomna


To historia, która może toczyć się obok ciebie.
Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca.
W ten sposób można uratować komuś życie.

Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko i poczucie godności. Wtedy w jej życiu pojawia się Aśka.
Kobieta, która kiedyś zrujnowała jej małżeństwo, teraz wyciąga do Kingi pomocną dłoń.
Czy to wyrzut sumienia, ludzki gest, a może jakiś ukryty plan?
Aśka nie zna jeszcze historii dawnej rywalki – historii tak bolesnej i wstrząsającej, że aż trudno to sobie wyobrazić.
Czy Aśka zdobędzie zaufanie Bezdomnej? Odkryje, dlaczego Kinga tak sobą gardzi, tak bardzo cierpi? Co zrobi, gdy pozna jej prawdę?
Czy w Aśce zwycięży wścibska dziennikarka, czy wrażliwa, czuła na krzywdę innych kobieta?

"Bezdomna" to książka pełna dramatyzmu, skrajnych emocji, tajemnic, skomplikowanych relacji rodzinnych i niespodziewanych przyjaźni.
To historia, która może toczyć się obok ciebie.
To opowieść, której musisz wysłuchać do końca.


źródło opisu: http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,3719,Bezdomna


     Wczoraj zawitał do mnie kurier z paczuszką książek. A w niej między innymi była "Bezdomna" Katarzyny Michalak. Jak tylko otworzyłam przesyłkę, leżała na samej górze. Piękna okładka, z wytłoczonymi literkami. Wzięłam ją do ręki i pomyślałam:
- A przeczytam tylko dwie pierwsze strony.
 Bo właśnie jestem w trakcie czytania innej książki. I najpierw chciałam dokończyć tamtą.
 "Chciałam"... ale się nie udało. Dwie pierwsze strony nie wystarczyły. Z trudem przerwałam czytanie na 134 stronie. Niestety obowiązki wzywały. Zabrałam książkę ze sobą. Jak tylko miałam chwilę, czytałam po kilka stron. Wieczorem jak wróciłam do domu, zostało już tylko parę. Ryczałam jak bóbr pod koniec!!! Jejku jakie ta książka wyzwala emocje!!!! Miałam ogromny żal do tych ludzi, że są tak niesprawiedliwi!!! A redaktora "Skandali", miałam ochotę udusić.
Mistrz zaskoczył mnie totalnie. Ale tym razem Pani Kasia napisała naprawdę arcydzieło. Aż boję się pomyśleć co będzie dalej?!
      Ludzie często nie chcą się przyznać do tego, że coś jest nie tak. Niektórych rzeczy nie chcemy po prostu przyjąć do wiadomości. Wolimy zakładać maski i udawać, że nic się nie dzieje. Nas to przecież nie spotka. Nas nie dotyczy. Jak ktoś potrzebuje pomocy, często mówimy "radź sobie sam". To nie mój problem. Staramy się nie raz, po prostu nie zauważać nie których rzeczy. I Pani Kasia idealnie to opisała. To co przeżywa Kinga, co przeżyła kiedyś, tego się nie da opisać w kilku zdaniach. Tragedia, która ją dotknęła, może tak naprawdę spotkać, każdego z nas, naszych bliskich. Nigdy nie wiadomo co będzie jutro i co zgotuje nam los. Obyśmy nie stali się takimi osobami, którzy potrafią tylko osądzać i wymierzać karę. A to niestety coraz częściej w naszym świecie dominuje.
      "Bezdomna" jest dla mnie prawdziwym arcydziełem. Tą książkę po prostu trzeba przeczytać.
Emocje, które mi towarzyszyły podczas czytania, są nie do opisania. Miałam wrażenie, że ta cała historia dzieje się obok mnie, a ja temu się przyglądam i nie mogę nic zrobić. To niesamowite, jak powieść może wciągnąć człowieka, tak bardzo, że staje się niemal realna. Jak byśmy w niej uczestniczyli osobiście. Bardzo mi się podobała. Mam nadzieje, że i Wam się spodoba. Że ją przeczytacie. I że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ją z ekranizować.
 Życzę tego Pani Kasi z całego serca, by "Bezdomną" można było obejrzeć na ekranie kin. 
A tych, którzy jeszcze jej nie przeczytali, zapraszam do lektury!!!

czwartek, 6 czerwca 2013

Klucze ciąg dalszy



Klucz wiedzy

Część druga

Dana Steele rozpoczyna poszukiwania drugiego klucza otwierającego szkatułę, w której czarnoksiężnik Kane uwięził dusze trzech królewskich córek. Kiedyś Dana przeżyła zawód miłosny; teraz jej dawny ukochany, Jordan, powraca. Jaka przyszłość ich czeka? Jordan nie wiedział, że Dana go kochała... i nie wie, że nadal darzy go uczuciem. Pragnie zdobyć jej miłość. Kane zastawia pułapkę na nich oboje. Aby zwyciężyć, Dana musi pogodzić głos serca z głosem rozsądku. I odnaleźć książkę, która doprowadzi ją do drugiego klucza. Czy uda jej się dostrzec prawdę w sieci kłamstw?



Właśnie skończyłam czytać drugą część. I choć wciągająca, to jednak mam mieszane uczucia. Pojawia się tutaj, bardzo dużo powtórzeń z pierwszej części. I kiedy czytałam to samo, po raz drugi, to momentami stawało się nudne. Ale sama fabuła, styl pisania, to wszystko sprawia, że czytelnik jest w stanie przenieść się do świata bohaterów. Podobały mi się też dialogi, które momentami były tak napisane, że wybuchłam śmiechem, ale było też kilka opisów, kiedy poleciały łezki.

Pomimo tych powtórzeń z części pierwszej, bardzo mi się podoba ta trylogia. I już nie mogę się doczekać części trzeciej. Na która niestety muszę troszkę poczekać, bowiem została wypożyczona.

sobota, 1 czerwca 2013

Świetna trylogia Nory Roberts "Klucze".






Klucz światła

część pierwsza

Nora Roberts w mistrzowski sposób potrafi łączyć wątki romansowe, sensacyjne i przygodowe. Jej trylogia „Klucze” przenosi nas w osobliwy świat magii, iluzji i czarów, który jednak nie przesłania rzeczywistości.

Trzy młode kobiety, Malory, Dana i Zoe, zostały zaproszone do tajemniczej, baśniowej rezydencji na przyjęcie. Ekscentryczni gospodarze, Rowena i Pitte, przedstawiają im niesamowitą propozycję, która może odmienić życie całej trójce.

Trzy odważne, mocno stąpające po ziemi kobiety, trzy klucze... Każda z nich musi wykonać trudne i niebezpieczne zadanie. Jeśli im się uda, czeka je wspaniała nagroda. Pierwsza rusza do walki o szczęście Malory. W kolejnych tomach z losem będą się zmagać Dana i Zoe. Czy im się powiedzie?


Część pierwsza pt. "Klucz światła", pochłonęłam w dwa dni. Nie potrafiłam się oderwać. Jak musiałam odłożyć książkę, cały czas zastanawiałam się jak to wszystko się potoczy dalej. Często łapałam się na tym, że kilka razy czytałam dane dziewczynom wskazówki, wspólnie z nimi analizowałam sny czy opisy obrazów, by dopatrzyć się jakiejś wskazówki. Miałam wrażenie, że razem z nim szukam tego klucza. To nieprawdopodobne, jak autorka potrafi nakreślić historię, w taki sposób, że czytelnik, wprost wnika w książkę, w świat bohaterów, w ich życie. 

Nie mam wątpliwości co do talentu Nory Roberts. Każda książka jest wyjątkowa i potrafi zaciekawić czytelnika. W każdym gatunku literackim czy to romans, dramat, sensacja czy fantasy autorka potrafi stworzyć wspaniałe dzieło.

W tej części główna bohaterka jest Malory Price. Jej życie wisi na włosku, To co do tej pory tak bardzo kochała, pracę w Galerii Sztuki, czuje, że lada dzień straci. Jej życie było zawsze uporządkowane. Każdy punkt miała szczegółowo opracowany. Nagle czuje, że traci nad wszystkim kontrolę i wtedy pojawia się zaproszenie na przyjęcie na Wzgórze Wojownika. Posiadłości, która od dawna wzbudzała zainteresowanie, ale też lęk przed ludźmi. Nikt jednak wśród jej znajomych, nie otrzymał podobnego zaproszenia. Malory postanawia zaryzykować. Czuje, że dzięki ludziom, których tam być może pozna odmieni swoje życie i zatrzyma posadę w pracy. W jednym miała racje. Jej życie radykalnie się zmieni. Po tej wizycie nigdy już nie było, takie jak dawniej.
Poza nią zaproszenie otrzymały jeszcze bibliotekarka Dana i fryzjerka Zoe.
Dziewczyny podpisują umowę, która od tej pory wszystko w ich życiu zmieni. Każda z nich będzie musiała znaleźć klucz, który uwolni trzy siostry z Zasłony Snów. Jeśli znajdą klucze, czeka ich nagroda. Ale jeśli zawiodą kara. Cena jest wysoka. Między dziewczynami rodzi się prawdziwa przyjaźń. Nie zabraknie również mocnych wrażeń, magi i wątków miłosnych.
W pewien sposób, wszyscy są ze sobą powiązani, choć jeszcze tego nie wiedzą.
Co takiego kryje w sobie ta powieść? Jakie wartości przedstawia? To już musicie sami przeczytać. Moim zdaniem warto po nią sięgnąć.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...