Wszystkie prezentowane na tym blogu prace i zdjęcia są mojego autorstwa. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich bez mojej zgody jest zabronione.

piątek, 9 listopada 2012

Szarlotka i niespodziewany gość

 Jestem łasuchem, ale nie tylko chyba ja..
Wszyscy chyba kochamy słodycze. 
Pamiętam, jak kiedyś w sobotę, zawsze rano było sprzątanie mieszkania, 
a później po południu mama, albo babcia zawsze piekły ciasto. 
Nie można było sobie wyobrazić, by w niedzielę, nie było ciasta na stole.

Pamiętam jak dziś, zapach i smak szarlotki w asyście herbatki z sokiem malinowym 
z domowych przetworów. 



Teraz wiele osób, decyduje się na kupienie gotowych ciast, 
ale niestety musimy przyznać, że to nie to samo, co domowy wypiek.

Wiadomo świat pędzi do przodu i często, choćbyśmy chcieli nie mamy czasu, by coś upiec.
Ale coraz więcej osób, pomimo zmęczenia, 
decyduje się podwinąć rękawy i upiec coś swojego.
I to jest cudowne. 

Bo za kilkanaście lat, to nasze dzieci będą wspominać tą chwile, kiedy stawiamy im na stół, ciepłe pyszne ciasto. Pachnące cynamonem i pieczonymi jabłkami.
A one ten smak zapamiętają na wiele, wiele lat.

Jeśli komuś narobiłam ochoty, zapraszam po prosty przepis na"


Który najdziecie na moim drugim blogu:


Przepis jest bardzo prosty, szybki i pyszny!!!
Idealny na jesienną chandrę przy pysznej kawie lub herbatce.

A przy okazji zapraszam do poczytania naszych artykułów,
I życzę udanej soboty!!!
Pozdrawiam Ania



1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...