Czy u Was też tak zimno?
Brr...
Nawet herbatka stygnie w trymiga...
Choć osobiście do Pani zimy nic nie mam, to prosiłabym ją, by pozwoliła jeszcze troszkę nacieszyć się nam jesienią.
- Ciepły kocyk
- Gorąca herbatka,
czasami rozpusta z
gorącą czekoladą i kardamonem... :)
- I ciekawa książka
To mój sposób, na długi zimowy wieczór.
A jak Wy lubicie spędzać jesienne wieczory?
polecam moją propozycję na jesienne wieczory,
którą znajdziecie na:
między innymi:
Życzę udanego i cieplutkiego wieczoru.
Oj tak, jesienny wieczór z herbatką to jest coś co lubię :)
OdpowiedzUsuń