Czas na zmiany

 Na początek zmiana banerka. Jak Wam się podoba wersja trochę lukrowana?

Postawiłam na róż, bo kojarzy mi się z ciepłem i harmonią. I chcę by ten rok był właśnie taki.

Nowy Rok, to dobry okres, by niektóre rzeczy zakończyć i pomyśleć o czymś nowym. Są też takie, które na jakiś czas najlepiej zamieść pod dywan, a jak przyjdzie dobry moment, to do nich powrócić. 

2012 rok, nie był zły. Nauczył mnie jednak tego, że o marzenia warto walczyć do samego końca i że nie każdemu należy ufać. Spotkałam wielu wspaniałych ludzi, od których się dużo nauczyłam, ale i też takich, na których bardzo się zawiodłam. I tu mogę śmiało stwierdzić, ze staropolskie przysłowia sprawdzają się w 100%, że "Przyjaciół" poznaje się w biedzie, oraz po tym, że są z Tobą do samego końca.



I przy tym pozostanę.

W styczniu rok temu umieściłam na blogu, 9 celów, które sobie wyznaczyłam do zrealizowania:

1. Nauczę się techniki decoupage.

2. Nauczę się scrapować.

3. Poszerzę swoją wiedzę o nową technikę wykonywania biżuterii.

4. Zrobię prawo jazdy.

5. Chciałabym otworzyć sklepik z rękodziełem, ewentualnie na początek, może uda mi się zatrudnić w takim sklepie :)

6. Chciałabym wziąć udział w targach z rękodziełem.

7. Chciałabym przeczytać w tym roku 100 książek

8. Chciałabym pojechać do Zakopanego, Krakowa i Warszawy (wstyd się przyznać, ale nie byłam tam jeszcze nigdy).

9. Chciałabym móc w tym roku zrealizować plany odnośnie własnego domku.

I aż wstyd się przyznać, ale udało mi się zrealizować tylko dwa.

Nauczyłam się podstaw decoupagu.

I zrobiłam prawo jazdy, które cudem udało mi się zdać za pierwszym podejściem.

Dlatego w tym roku obiecuje sobie, że się zmobilizuję bardziej.

Nowe postanowienia i nowe cele, do których będę dążyć.

1. Otworzyć własny biznes i osiągnąć sukces.

2. Nauczyć się robić najpiękniejsze pierniczki, jakie tylko świat widział :)

3. Poszerzyć techniki decoupage i fotograficzne.

4. Przeczytać 50 książek.

5. Wydać własną książkę.

6. Pojechać do Zakopanego i Krakowa.

7. Pojechać nad morze.

8. Wziąć udział w targach rękodzielniczych.

9. Zamieszkać na swoim.

10. Spełnić swoje marzenia.

Staram się każdego dnia, żyć optymistycznie i sięgać na półkę z marzeniami, czyniąc krok do przodu. Po mimo tego, że często ktoś strąca mnie na ziemię podstawiając mi nogi.

Ale wierzę, że marzenia się spełniają, że warto o nie walczyć.

"Nikt z nas nie może zmienić swojego wczoraj, 

ale każdy z nas może zmienić swoje jutro".

Colin Powell 

A więc zaczynam je zmieniać, na takie, jakie chciałabym by było...